Izrael kończy starcie z Hamasem
Obie strony uznają zakończenie walk za swój sukces, jednak na Hamas spadły tym razem bardzo ciężkie ciosy.
Porozumienie pokojowe zostało wynegocjowane we wtorek wieczorem dzięki pośrednictwu Egiptu po 50 dniach wzajemnego ostrzału rakietowego i akcji sił lądowych Izraela. Ze strony palestyńskiej udział w rozmowach brały delegacje Hamasu, Islamskiego Dżihadu i Autonomii Palestyńskiej.
Po zmroku w centrum Gazy na ulicę wyszły tysiące ludzi, w niebo wystrzeliły fajerwerki. Tak fetowano „zwycięstwo" Hamasu i Islamskiego Dżihadu, choć nie ma gwarancji, że porozumienie okaże się trwałe. Ostrożność w tym względzie wyraził przewodniczący Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas, który wygłosił przemówienie telewizyjne.
– Mówienie o „zwycięstwie" to oczywiście propaganda Hamasu – mówi „Rz" politolog Itamar Radai z izraelskiego Instytutu Studiów nad Bezpieczeństwem Narodowym (INSS). – W rzeczywistości ta organizacja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta